Rozpoczął się właśnie uwielbiany przez wszystkich okres BeeN, poprzedzony mniej uwielbianym okresem pre-BeeN tudzież okresem przedświątecznym, który zwiększa normalny współczynnik (wybaczcie słownictwo) wkurwienia u większości dorosłych do maksimum. Z tej okazji chciałem,.. chociaż wcale mi się nie chce. Nie będę Wam niczego życzyć. Najedzcie się do syta. Przede wszystkim należy zjeść barszcz...
Postanowiłem, że odkurzę odrobinę tekst doskonałego utworu z repertuaru Barbary Krafftówny. Oryginalny tekst napisał, oczywiście, Jeremi Przybora z Kabaretu Starszych Panów. Co mają zatem wspólnego Starsi Panowie i barszcz?
Otóż, po kilkugodzinnym zachwycaniu się utworem "Szarp Pan Bas", stwierdziłem, że okres świąteczny potrzebuje jakiejś fikuśnej piosenki, która nie jest ani pastorałką, ani kolędą (-Zalewską). Efektem mojej (niezbyt żmudnej) pracy, jest ta oto przeróbka, którą należy śpiewać na melodię piosenki oryginalnej (naturalnie).
"Siorb pan barszcz"
Siorb pan barszcz
bo jak pan nie siorbie-
nie poczęstuję pana
karpiem
-sam zjem sobie.
Żryj pan barszcz
Bo gdy pan siorbie
jak w krwi po pas
krztuszą się gościowie
Siorb pan barszcz!
Chlip pan! Łyk pan! Jedz ten barszcz!
Jak pies
warczy w kuchni
pani domu z misą kutii
gdy pan tak kiepsko żre
Jak bies
barszcz nie nęci
gdy pan przy nim smęci
pochyl pan szyję i posil się
Pij pan barszcz
Bo gdy pan nie pije
pusto w nas
Słabiej nam serce bije
Pij pan barszcz!
I chlip, i spij!
Łykaj i żryj!
I siorb pan barszcz!
A gdy zgasł
i już mnie nie kręci-
barszczu blask
straciłem doń zupełnie chęci.
Z wstydu się
pod stołem kulę
i w rozpacz brnę
bo boli mnię
i klnę
ten barszcz!
Przepysznych, rodzinnych Świąt BeeN!
Kacper
Post Scriptum: A tutaj można sobie posłuchać oryginału.
Dobre! Przyborze by się spodobało :)
OdpowiedzUsuń"Barszcz wigilijny z grzybami, wigilijna zupa grzybowa..."